We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

Legion Antychrysta

by Okrütnik

/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    Purchasable with gift card

      €7 EUR  or more

     

  • Compact Disc (CD) + Digital Album

    Includes unlimited streaming of Legion Antychrysta via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
    ships out within 3 days
    Purchasable with gift card

      €10 EUR or more 

     

  • Full Digital Discography

    Get all 4 Okrütnik releases available on Bandcamp and save 35%.

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality downloads of Krwawy Pontyfikat, Gnij, ścierwo, La Monaca di Cracovia, and Legion Antychrysta. , and , .

    Purchasable with gift card

      €10.40 EUR or more (35% OFF)

     

  • "Legion Antychrysta" cassette
    Cassette + Digital Album

    Cassette version of "Legion Antychrysta", strictly limited to 100 copies (50 of each black and red colors).

    Includes unlimited streaming of Legion Antychrysta via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

    Sold Out

1.
Sabat 05:27
SABAT Piekielny gon mknie przez noc, rozdzierając gwieździste niebo Ogień na szczycie, księżyc w zenicie, oświetla piekielną orgię Pospólstwo powszechne składa w ofierze dziecię pierworodne Święto lunarne, czczone ofiarnie, zaczyna czarstwo na szczycie ! To sabat ! Sabat czarownic ! Czczonych bogiń północy. Wiatr szepcze ich słowa. Krew, rozpusta i trwoga! Zapomniany obrzęd trwa wśród płomieni Stosów dziewiczej mocy. Czuwa nad nimi cień, przyjmując postać zgrozy. Tajemna noc, zgromadzenie... Wiernych dziwek czarnej magii. Jedyny słuszny kult, pogański kult Spłoną kościoły Marii ! To sabat ! Sabat czarownic ! Czczonych bogiń północy. Wiatr szepcze ich słowa. Krew, rozpusta i trwoga ! Solo To sabat ! Sabat czarownic ! Czczonych bogiń północy. Wiatr szepcze ich słowa. Krew, rozpusta i trwoga ! To SABAT ! To SABAT ! To SABAT ! SABAT ! SABAT ! SABAT ! SABAT CZAROWNIC !
2.
Wstań ! Widzisz świat w mroku działań Antychrysta. Spójrz ! W jego czerń, zakrzywiający blask ostrza ! Wstąp ! Do szeregu, upadłej armii ciemności. To bunt ! To wolność, to życie bez bożej troski ! Legion ! (Legion) To LEGION ANTYCHRYSTA ! Samael wzywa cię do obrony swego królestwa. Chwyć ! Klingę ostrza, zabijaj białe sługi. Rzuć ! W otchłań ciemności, ofiary krzywego blasku. To zwycięstwo ! Zła nad dobrem, odwrócenie porządku świata ! Sądź ! Żywych i umarłych za Golgotę i słowo DIABŁA ! Legion ! (Legion) To LEGION ANTYCHRYSTA ! Samael wzywa cię do obrony swego królestwa.
3.
Guślarz 05:49
Ciemny las - z niego wyłania się samotny wilk. Kroczy powoli w twoją stronę. Patrzy ci głęboko w oczy i nie widzi tam nic dobrego ! Guślarzu! Ratuj moją zabłąkaną duszę. Wyrwij ją ! Z pędów zdradzieckiej otchłani ! Nie pozwól mi - bym kroczył ścieżką kłamstw. Tak bardzo pragnę, zostać przy tobie, na wieki ! W twoich oczach ujrzał przeraźliwy strach. Boisz się tego, co teraz nadejdzie. Błagasz Welesa, aby zabrał cię do swego królestwa! Bo wolisz zdechnąć, niż wyrzec się pradawnej wiary ! Guślarzu ! Ratuj moją zabłąkaną duszę. Wyrwij ją ! Z pędów zdradzieckiej otchłani ! Nie pozwól mi - bym kroczył ścieżką kłamstw. Tak bardzo pragnę, zostać przy tobie, na wieki !
4.
Spijając krew, która ścieka ze ścian Wejdź głębiej, zatop się w czeluściach zła Noc uwalnia ostatnią ze swych wron Czarna magia zatacza krąg Bliżej dna, bliżej twój sąd Męki duszy twej marny los Otwierają się wrota tych snów Ostatnia droga z krzyżem wśród sług Korona z ciernia wije się znów Symbol wolności od grzechów i cnót Fałszywa ścieżka wytyczona krwią Napełni kielich odkupienia trzód ! To już czas uderzyć w dzwon Podnieść krzyż, ukarać zło Zawiśnie człowiek wybrany przez los Boży syn osądzony przez mrok ! Ref.: W imię śmierci dziecka nocy, śpią we mnie wszystkie jego zgrozy On wśród mogił pochowany, podle przez nas krzyżowany W imię księcia czarnej magii, w stokroć chwała zdradzie matki Choć zgrzeszyłem przeciw tobie, kto tu teraz leży w grobie ?! Ruszył zastęp plugawych sług Zabił wiarę i pogański lud Jasne światło pochłania świat Buduje świątynie, wznosi swój chram Niewinna armia podbija świat Mieczem przynosi nowy piękny ład Dziewica prowadzi ciele na rzeź Spłynie krew, obudzi się lęk ! Ref. X2 KTO ! KTO ! KTO ! No powiedz kto leży w grobie ? KTO ! KTO ! KTO ! SYNU KTO LEŻY W GROBIE ?
5.
Koszmarna noc okrywa mnie, teraźniejszość zjada duszę jak sęp Przeszłość jest spokojna, chciałbym trwać w niej, lecz myśli me kotłują się i w głowie nie pokój Na waszych grobach kwiaty wspięły się wysoko A portret trumienny dawno zarósł mchem Nie, nie mam już sił, wyrywać się z objęć silnej tęsknoty Każdy twój krok, słyszę gdzieś tam w oddali sennej, dziwnej Snujesz się jak cień, pragnę dotknąć cień, lecz znikasz w mrok Bezradny tak, patrzę w ten blask, oślepiający serce. Leżysz już tak, zimno spokojna, nie rusza cię nawet ciepło mych dłoni I wiem, że już (I wiem, że już) Nie muszę rozpaczać (Nie muszę rozpaczać) Lecz bólu wciąż mi po tobie brakuje ! Nie, nie mam już sił, wyrywać się z objęć silnej tęsknoty Każdy twój krok, słyszę gdzieś tam w oddali sennej, dziwnej Snujesz się jak cień, pragnę dotknąć cień, lecz znikasz w mrok Bezradny tak, patrzę w ten blask, oślepiający serce. Serce ! Nie, nie mam już sił, wyrywać się z objęć silnej tęsknoty Każdy twój krok, słyszę gdzieś tam w oddali sennej, dziwnej Snujesz się jak cień, pragnę dotknąć cień, lecz znikasz w mrok Bezradny tak, patrzę w ten blask, oślepiający serce Nie, nie mam już sił, wyrywać się z objęć silnej tęsknoty Każdy twój krok, słyszę gdzieś tam w oddali sennej, dziwnej Snujesz się jak cień, pragnę dotknąć cień, lecz znikasz w mrok Bezradny tak, patrzę w ten blask, oślepiający serce...
6.
Oni wszystko zapomnieli, chłop z siekierą trwa Sztuką zaślepieni, głowy lecą w czas Gotowi są, by zabić, wyrwać płód ten Rzucą w ogień, dusza spłonie niewzruszeni wtem W te dni ! W tę noc ! Jakub Szela prowadzi chłopski gon Płonie patrycjat i płonie dwór Plebejska zaraz roznosi... Cud Dziadka piłą rżnęli, ćwiartowali go Zemstą zaślepieni dawny sługa chłop Na wpół żywy dziad, na rynek wzięli go Płonie dziecko, spływa krew, upada tron W te dni ! W tę noc ! Jakub Szela prowadzi chłopski gon Płonie patrycjat i płonie dwór Plebejska zaraza roznosi... Cud
7.
Śmierci ! Zapomnienia ! Nie mogąc sprostać twojej woli złej Na krawędzi ! Zwątpienia ! Przez twe męki, doli mej Zastępy Szatana przeszywają twoją chęć Seksualne męki roznoszą wieść Czarna ciecz, wypełnia mnie ! Krew twej dziewiczej śmiałej Przez całe dni bluzganej Piekielne łzy zebrane w oczach jej Nie ma już odpowiedzi Czas spłodzi twoje dzieci Narodzi się na nowo, mroczne zło OBUDŹ GO Dziś kolejnej próby dzień Pierdolonej orgii zew Przyjdziesz niczym głodny cień Próbując sprostać żądzy jej Sądny dzień, poświęcony dzięki krwi twej Przyjemności nigdy mniej Rozpusta – sprostaj jej Krew twej dziewiczej śmiałej Przez całe dni bluzganej Piekielne łzy zebrane w oczach jej Nie ma już odpowiedzi Czas spłodzi twoje dzieci Narodzi się na nowo, mroczne zło OBUDŹ GO Orgia Polej wodą ciało me ! Orgia Chwili wytchnienia żądny seks ! Orgia Spływa splendor prawicy mej ! Orgia Przyszedłem po twoją śmierć !
8.
Ciepłe wrześniowe popołudnie, wraca z roboty W domu stan żony brak Wychodzi więc odnaleźć ją, myśli Cyppek na dole mieszka on Okna i drzwi pozabijane są, Kątem okna w szczelinie, gdzieś ujrzał kołdrę swą Lecz większy niepokój rodzi się w nim Woła więc milicję, niech zrobią coś z tym ! Smród ! Śmierci smród ! Unosi się nad głowami ! A krew, wylewa się, ze wszystkich stron Rzeźnik ! Gdy weszli do domu ogarnął ich szok Na kanapie ciepłe zwłoki bez głowy i rąk W miskach wnętrzności, we wiadrach krew Na stole pełno mięsa i mielarki dwie Masz nadzieje, że to zwierze a to Irka jest Rzeźnik był skrupulatny, miał wprawę w tym Ciął wzdłuż mięśni i ćwiartował ją, skończył swą robotę i prysnął stad ! Smród ! Śmierci smród ! Unosi się nad głowami ! A krew, wylewa się, ze wszystkich stron Bestialski rzeźnik to jest kurwa on ! Smród ! Śmierci smród ! Unosi się nad głowami ! A krew, wylewa się, ze wszystkich jebanych stron Smród ! Śmierci smród ! Unosi się nad głowami ! A krew, wylewa się, ze wszystkich stron Śmierci smród ! Śmierci smród ! Unosi się nad głowami ! Ten jebany smród ! NIC Z NIM NIE ZROBISZ SZCZECIN CIĘ WCIĄGNIE KURWA

credits

released November 2, 2020

license

all rights reserved

tags

about

Okrütnik Twardów, Poland

Okrütnik was formed in May 2018 in Kotlin, Poland, and instantly became a sensation of the local underground scene, due to their intriguing blend of oldschool heavy metal with 1st wave black metal influences.

In 2019 they played a nationwide tour alongside legendary Turbo.

Current line-up:
WERWOLF(vocal, guitars), BULLET (guitars), GRABARZ (bass), ROGAS (drums).
... more

contact / help

Contact Okrütnik

Streaming and
Download help

Redeem code

Report this album or account

Okrütnik recommends:

If you like Okrütnik, you may also like: